Facebook

Subskrybuj RSS

Jakub Mauricz

drukuj Polec Znajomemu

2009-02-27
Cześć, chodzę na siłownię 11 miesięcy. Na początku ważyłem 65 kg, teraz ważę 81 kg, ale nie mogę zwiększyć siły. Nie wiem, czym jest to spowodowane. Brałem kreatynę, ale nie zauważyłem wzrostu siły. Proteiny też biorę. Co mam robić? Pozdrawiam, Marcin Zeman.

2009-02-27
Witam serdecznie. Mam 20 lat, ćwiczę od 2,5 roku. Grałem także w piłkę ręczną przez 7 la. Od 1,5 roku nie trenuję, ale możliwe, że niedługo znów wrócę do gry. Wspominam o tym, ponieważ na pewno ma też to jakiś wpływ na to, co mi dolega. Otóż w kwietniu tego roku zacząłem odczuwać ból w barkach. Strasznie mnie bolało podczas ćwiczeń klatki piersiowej, troszkę mniej podczas ćwiczeń barków. Następnego dnia, właśnie po ćwiczeniach na klatkę piersiową, miałem taki ból, a wręcz jakąś blokadę, że nie mogłem utrzymać ramienia w górze więcej niż kilka sekund Anitom bardziej  utrzymać rąk przed sobą. Zacząłem chodzić na masaże. Masażystka powiedziała mi, że mam strasznie napięte przednie i środkowe aktony mięśni naramiennych oraz bicepsy. W wakacje miałem przerwę w trenowaniu, ale w sierpniu zastosowałem Animal Flexa na stawy. Jeśli chodzi o moje stawy barkowe, to rano po przebudzeniu wykonując krążenia ramion słyszy się u mnie straszne trzaskanie. Z tego, co mi lekarz powiedział, są to skutki tej kilkuletniej przygody z piłką ręczną. Do treningów kulturystycznych wróciłem na początku października. Najpierw 2 tygodnie lekkiego treningu i wdrożenia organizmu do wysiłku. Później tydzień mocniejszy, a potem zacząłem trening na masę. No i się zaczęło. Większe obciążenia, dłuższy trening i większy ból. Niedawno zacząłem chodzić na specjalistyczny masaż do znajomego, który masuje całe układy powiązane ze sobą. Doszedł do tego, że bolą mnie przyczepy mięśni piersiowych na barkach. Ten masaż pomaga mi tylko do następnego treningu na klatkę. Ostatnio wykonywałem ćwiczenia z partnerem, którz mi pomagał, ponieważ robiłem ekscentryczne powtórzenia na wyciskanie na klatkę. Kolega podnosił, a ja powoli opuszczałem i w pierwszej serii ciężar w połowie opuszczania lądował na moim prawym barku, ponieważ prawa ręka nie dawała rady. Dodam, że był to ciężar większy niż moje maksimum w wyciskaniu. Czułem się tak, jakby w połowie opuszczania ktoś wbijał mi gwóźdź w bark i traciłem czucie w mięśniu piersiowym i naramiennym. Podczas drugiej serii prawą ręką złapałem gryf szerzej niż lewą i to pomogło. Byłem w stanie normalnie podnieść i opuścić ciężar do końca. Czy jest Pan w stanie mi jakoś pomóc, dać mi jakąś radę, mając na uwadze to, że nie zapominam o odpowiedniej rozgrzewce, ani o rozciąganiu po treningu? Znam dobrze techniki ćwiczeń, ponieważ się tym interesuję (jestem nawet w trakcie robienia instruktora) i wiem, że nie wykonuję ćwiczeń źle. Śpię około 7–8 godzin dziennie. Proszę mi poradzić, do jakiego specjalisty mógłbym się wybrać, aby otrzymać na podstawie badań jakąś opinię. Pozdrawiam, czytelnik MD – Maciek.

2009-02-20
Spytaj trenera - marzec 20009

Zadaj pytanie

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages