UWAGA!!!

 

Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.

 

Facebook

Subskrybuj RSS

Doping

drukuj Polec Znajomemu

Testosteron stosowany miejscowo zwalcza tłuszcz - czerwiec 2010

data: 21.05.2010

Powiedz „testosteron”, a przed oczami od razu stanie ci napalony nastolatek za kratkami lub ogromny mutant w obcisłym kostiumie przyjmujący pozę most muscular. A jak często słowo to budzi w naszych umysłach obraz kaloryfera na brzuchu lub jednego oczka mniej na pasku?
 
Oczywiście istnieją badania dowodzące, że testosteron, DHT i pewne sterydy anaboliczne (SA) mogą redukować otłuszczenie ciała poprzez blokowanie różnicowania (dojrzewania) komórek tłuszczowych z komórek macierzystych, zmieniać aktywności enzymów odpowiedzialnych za pobieranie/odkładanie/uwalnianie tłuszczu lub zwiększać wydatek kaloryczny (spalanie kalorii) poprzez wpływ na przyrosty chudej masy mięśniowej.
 
W roku 2005 w „American Journal of Physiology – Endocrinology and Metabolism” ukazały się wyniki badania, w którym naukowcy przyjrzeli się wpływowi testosteronu i/lub hormonu wzrostu na mężczyzn cierpiących na chorobę Glińskiego-Simmondsa (niewydolność przysadki mózgowej powodująca niedostateczną stymulację produkcji wielu hormonów, m.in. testosteronu i GH/IGH-1). Pacjentów poddano różnym terapiom, a wynik jednej z nich powinien zainteresować praktycznie każdego mężczyznę: podawany w zastrzykach enantan testosteronu zwiększał wydatek kaloryczny, a także liczbę spalanych kalorii pochodzących z tłuszczu.
 
Nawet umiarkowanie ponadnaturalna dawka testosteronu (250 mg w jednym zastrzyku, pomiar dokonywany dwa tygodnie później) jest w stanie wywołać znaczne zmiany, które mogą doprowadzić do utraty tkanki tłuszczowej. Nie zapominajcie, że efekt ten zaobserwowano u mężczyzn cierpiących na niedobór testosteronu. Wyniki były jeszcze lepsze, gdy kurację wzbogacono o niską dawkę GH (1,5 jednostki dziennie przed snem).
 
Badacze zakwestionowali później, czy zaobserwowany efekt wynikał ze zmian w poziomie oksydacji kwasów tłuszczowych w wątrobie, czy stymulacji uległy tkanki peryferyjne (np. mięśnie szkieletowe), co spowodowało, że do mitochondriów chętniej kierowane były kwasy tłuszczowe. Nie wiadomo, co skłoniło naukowców do zajęcia się tym zagadnieniem, natomiast dla kulturystów i innych sportowców różnica między tymi dwoma procesami może mieć istotne znaczenie.
 
Po pierwsze zmiana równowagi na korzyść spalania kwasów tłuszczowych w komórkach mięśniowych − w przeciwieństwie do glukozy i glikogenu (magazynowana forma glukozy, podstawowy cukier metaboliczny używany przez komórki do produkcji energii) − powinna doprowadzić do lepszego utrzymywania odpowiedniego poziomu glukozy w mięśniach i szybszego jej uzupełniania. Po drugie spalanie zmagazynowanego tłuszczu przez komórki mięśniowe poprawia ich czułość na insulinę. Po trzecie całkowity dzienny wydatek kaloryczny wątroby utrzymuje się na stosunkowo stałym poziomie, jednak mięśnie są w stanie dramatycznie podnieść liczbę spalanych kalorii, gdy świadomie nimi poruszamy lub trzęsiemy się z zimna.
 
Oczywiście sportowcy chcieliby, aby proces spalania tłuszczu powodowany wysiłkiem fizycznym był wydajniejszy. Po czwarte większe zapasy cukru w aktywnych tkankach wpływałyby na trochę lepszą ochronę przed hipoglikemią. Niski poziom cukru we krwi stymuluje uwalnianie hormonów stresu, które mają działanie kataboliczne (rozkładających mięśnie i inne tkanki). To ważne, by zdawać sobie sprawę, że należy dbać o to, aby wątroba spalała zapasy cukru (glikogenu) w sposób właściwy, inaczej zapoczątkowany zostanie proces glukoneogenezy, czyli tworzenia cukrów z aminokwasów i kwasów tłuszczowych. Dlatego najlepsze byłoby odkrycie sposobu na uzyskanie zwiększonego spalanie tłuszczu w tkankach peryferyjnych (mięśniach), przy minimalnej zmianie metabolizmu wątroby.
 
Mając to wszystko na uwadze, należy zadać sobie pytanie: „Jak w sposób izolowany oddziaływać testosteronem na mięśnie lub wątrobę?”. Naukowcy obmyślili eksperyment, opublikowany w dzienniku „Clinical Endocrinology”, w którym szukano odpowiedzi na to właśnie pytanie. Wykorzystano w nim proces, który od blisko stulecia uważany był za niekorzystny.

 

Cały artykuł można przeczytać w czerwcowym "Muscular Development"

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages